Redaktor naczelny portalu Press.pl nie zechciał odpowiedzieć na próby kontaktu ze strony redakcji

 Gdy myślę o portalu press.pl, mam wrażenie że jest to część tej samej plechy powiązań co Gazeta Wyborcza, TVN, i różne amerykańskie lub proamerykańskie media w Polsce. Czasem mówi się o tym sektorze mediów że są one "okupowane przez Izrael", podobnie jak ostatnio słyszałem opinie iż w Polsce "Knesejm" jest obszarem okupowanym przez Izrael. 

"Press.pl" sam zdaje się to zauważać, na przykład jakiś czas temu opisano że w Polsce media polskojęzyczne (słowo "polskie" jakoś nie przechodzi mi przez gardło) popierały narrację izraelska w wojnie palestyńsko- izraelskiej por. "Przechył. Temat wojny Hamasu z Izraelem został w Polsce zdominowany przez narrację izraelską".

Redaktor naczelny tejgo portalu nie zdołał zdobyć się na odpowiedź na sms (pisałem że mam pytanie) czy odpowiedzieć na telefon. Wysłałem kilak razy sms, 3 razy zadzwoniłem i zaniechałem prób kontaktu z "plechą proamerykańską".

Adam Fularz